WsołowaWsołowa, Stołowa Góra (Grunwald) (624 m n.p.m.) – Niemal całkowicie wylesiony szczyt pomiędzy Mszaną Dolną, a Łostówką. Często szczyt nazywany Grunwaldem, nazwa mylnie przeniesiona od niższego Grunwaldu nad Mszaną Dolną znajdującego się w tym samym masywie, a przecież obydwa wzniesienia oddziela wyraźna dolina potoku Ściborów. Nazwa pochodzi prawdopodobnie od osiedla Wsoły, znajdującego się u podnóży Wsołowej. Cieki wodne wypływające ze stoków Wsołowej zasilają Mszankę oraz Słomkę i Łostówkę, które należą do jej zlewni. Ze stoków Wsołowej możemy podziwiać piękne panoramy w każdym kierunku. W osiedlu Wojtyczki leżącym na stoku Wsołowej w dolinie Mszanki (Łostówka) znajduje się murowana kaplica św. Barbary z 1831 r. Opiekę nad kaplic sprawują duchowni z pobliskiej parafii w Mszanie Dolnej. Wewnątrz znajdują się figura św. Barbary, posąg św. Wojciecha i zabytkowy krucyfiks oraz chrzcielnica. Na ścianie budynku umieszczona pamiątkowa tablica następującej treści: „Kaplica ku czci św. Barbary ufundowana przez Szymona Dziedzinę z żoną i synem Janem i powtórnym mężem Maciejem Wojtyczką. Ukończona została w r.p. 1833; kaplice odrestaurowano r.p. 1993 staraniem miejscowego proboszcza z wydatnym udziałem rodziny fundatorów kaplicy i całej parafii”. Z miejscem tym związane jest ciekawe opowiadanie, mówiące o zbójach kryjących się w okolicznych gęstych borach, czemu sprzyjał wiodący tędy szlak handlowy na Węgry. Na zbójców urządzono obławę, wszystkich wytracono, prócz jednego o imieniu Eliasz który z zasadzki umknął, schronił się w lesie i wychodził stamtąd tylko gdy doskwierał mu głód. Pewnego razu spotkał gaździnę z Łostówki o imieniu Barbara. Która szła z koszykiem pełnym jadła. Eliasz poprosił ją o pożywienie, obiecując w zamian, że wskaże miejsce w którym ukrył skarby jakie zrabował ze swymi kompanami. Schowek na kosztowności był niezwykle zmyślny, zbójcy chowali swe skarby w figurze Jezusa Ukrzyżowanego. Figurka znajdująca się na drewnianym przydrożnym krzyżu miała zdejmowaną głowę, a wyrzeźbiony korpus był z pustego wewnątrz pnia, przez otwór po głowie zbóje zrabowane kosztowności gromadzili. Barbara pożywieniem ze zbójem się podzieliła, przestraszona przyrzekła zrobić to, co jej polecił wykonać. Eliasz zażądał postawienia w miejscu tego krzyża kaplicy. W roku 1831 Barbara z mężem Szymonem Dziedziną rozpoczęli budowę kamiennej kaplicy. Szymon prędko umarł, a wdowa wyszła za mąż powtórnie - z drugim mężem, Maciejem Wojtyczką kapliczkę w roku 1833 ukończyli. Wokół posadzili jabłonie i prosili, by każdy kto zerwie z nich jabłko, pomodlił się za ich dusze. Podania głoszą, że budowniczowie spoczęli na polu za kaplicą. 19 czerwca roku 1962 w tej kapliczce modlił się i przemawiał do witających go wiernych bp. Karol Wojtyła, podczas wizytacji parafii dekanatu mszańskiego. Rok później w pierwszym tygodniu sierpnia 1963 roku, ponownie przyjechał tutaj, by z grupą studentów i profesorów, wyruszyć z Mszany Dolnej, drogą "Pod Skałą" poprzez Łostówkę, Ogorzałą, Ostrą, Kobylicę i Jasień, kończąc wędrówkę w Dolinie Kamienicy.
Po pięćdziesięciu latach od wizyty Karola Wojtyły mieszkańcy osiedli Wojtyczki i Zagrody postanowili odrestaurować sfatygowaną już kaplicę, wiele prac sfinansowali sami. Koło kaplicy ustawiono wielki, kamienny obelisk, jaki Fundacja Szlaki Papieskie, stawia wszędzie tam, gdzie wędrował Karol Wojtyła.
Prace udało się zakończyć przed św. Barbarą, 4 grudnia 2013 odprawiono uroczystą Eucharystię. Adam Kapturkiewicz
|
![]() ![]() ![]() |